Strona główna bloga
Życie za granicą
Historie

Herosi z Berlina: Rafał Kwak

4 min czytania
Calculator placeholder

Wyślij z

Popularne

All countries

Kurs wymiany

– – –

GBP 1 = NGN 2030.28232

Opłata za przelew

Bezpłatny – – – 0.99 0.99 USD

Odbiorca otrzyma

Popularne

All countries

Please update the currency or receiver details.

Transfers from Türkiye are paused today. But don’t worry, they should be back on the next working day.

You're aiming high! Let’s try a smaller amount for now.

Please update the currency or receiver details.

Let’s try sending to another country instead.

Due to regulations, we can’t send money to this country right now. We’ll keep you posted if things change.

Let’s try sending to another country instead.

The amount is a bit too small for us. Try adding a little more.

Hmm, something’s not right. Try a different amount—or refresh this page.

Dotrze w ciągu 30 minut

Rafał Kwak urodził się w Polsce, ale większość życia spędził w Berlinie. Obecnie jest prezesem polskiego klubu piłkarskiego FC Polonia Berlin, grającego w berlińskiej Landesliga. W kolejnej odsłonie akcji „Pamiętaj o domu, kiedy jesteś daleko”, przygotowanej przez firmę TransferGo* rozmawiamy z Rafałem o jego działalności na rzecz berlińskiej Polonii.

 

TransferGo: Mieszkasz od dłuższego czasu w Berlinie – czujesz się przez to bardziej Niemcem, czy jednak wciąż Polakiem?

Rafał Kwak: Zdecydowanie Polakiem! Jestem Polakiem na misji, którą jest FC Polonia (śmiech). Klub jest moim projektem, w który jestem zaangażowany wolontaryjnie, ale traktuję go na poważnie. W FC Polonia Berlin zajmuję się wszystkim od strony organizacyjnej. Sam już nie gram ze względu na kontuzję kolana.

TransferGo: Jak powstał klub, którym się zajmujesz?

Rafał Kwak: Wszystko zaczęło się od zwykłego umawiania się na wspólne granie w piłkę nożną na forach internetowych. W pewnym momencie ówcześni założyciele klubu postanowili nadać tym spontanicznym spotkaniom pewne ramy organizacyjne i zorganizowali pierwsze zebranie na które przyszło 7 osób. Ustalono wtedy termin i miejsce pierwszych treningów, a później wszystko potoczyło się w sposób naturalny. Drużyna została zarejestrowana, wybrano dla niej nazwę, zostało jej przydzielone boisko, na treningi zaczęło przychodzić coraz więcej chętnych.

TransferGo: Jakie są codzienne wyzwania związane z prowadzeniem klubu?

Rafał Kwak: Pozyskiwanie środków na funkcjonowanie klubu to największe wyzwanie. Podobnie jak dopominanie się o rzeczy takie jak np. remont szatni czy ogólnie zaplecza treningowego. Ostatnim dużym wyzwaniem było zorganizowanie turnieju polonijnego z okazji setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Na naszym klubowym boisku grały drużyny juniorskie, również z Polski, graliśmy też na małych boiskach z innymi drużynami polonijnymi. Przygotowaliśmy specjalne atrakcje dla dzieci – przyjechała Akademia Cyrkowa ze Szczecina. Zorganizowaliśmy gastronomię. Pojawiło się kilkaset osób. Efekt końcowy przerósł oczekiwania nas wszystkich.

TransferGo: Jakie są cele sportowe Polonii Berlin?

Rafał Kwak: Mierzymy siły na zamiary. Cały czas trenujemy i gramy, ale zdajemy sobie sprawę, że niektórych rzeczy nie przeskoczymy, więc Landesliga może okazać się dla nas Endhaltestelle. W ostatnim sezonie strzeliliśmy ponad 100 bramek, a straciliśmy najmniej, bodaj 19. Takie wyniki przynoszą satysfakcję, jak również cieszy rosnąca rozpoznawalność naszego klubu i coraz większe zainteresowanie przystąpieniem do niego również wśród młodszych zawodników.

TransferGo: Za co lubisz Berlin? Masz jakieś ulubione miejsca w mieście?

Rafał Kwak: Berlin lubię za to, że jest tak różny od wszystkich innych miast niemieckich. Wiąże się to oczywiście z burzliwą historią miasta i podziałem na Wschód i Zachód, który to podział jest widoczny do dziś. Berlin to dla mnie rodzina – mieszkają tu moi najbliżsi, rodzice i teściowie, ale Berlin to również przyjaciele i klub, którym się zajmuję. W Berlinie bardzo lubię być nad wodą np. nad jeziorem Tegeler See, w Pankow, gdzie mieszkam, czy na stadionie olimpijskim. Zwykle chętniej pozostaję na obrzeżach miasta, mniej chętnie pcham się do centrum.

TransferGo: Zdarza Ci się tęsknić za Polską albo czymś szczególnym związanym z krajem, w którym się urodziłeś?

Rafał Kwak: Oczywiście, mam sentyment do Polski. Kiedy wracam do Polski, z łatwością poznaję drogi i malownicze krajobrazy Pojezierza Drawskiego, skąd pochodzi moja rodzina. Chętnie widziałbym się z powrotem w Polsce, ale na określonych warunkach, np. zamykając niektóre sprawy w Berlinie czy też wciąż utrzymując kontakt z Berlinem. Na razie jednak przeprowadzka nie wchodzi w grę. Wciąż jeszcze mam klub, który trzeba wspierać!

 

*Firma TransferGo powstała w 2012r. (na polskim rynku działa od 2013r.) po to, żeby wspierać rozproszone po świecie rodziny. TransferGo oferuje nisko-prowizyjne, międzynarodowe transfery pieniężne do bliskich osób, aktualnie między 46 krajami. „Herosi z Berlina” to cykl comiesięcznych artykułów ukazujących Polonię w Berlinie. Zainteresowanych zapraszamy do zgłaszania się do udziału w akcji, pisząc do gazety, bądź za pośrednictwem strony na Facebooku TransferGo Polska, na której pojawi się więcej informacji i zdjęć z kampanii. Więcej informacji na: www.transfergo.pl.

 

O autorze

TransferGo Team

TransferGo is here to make your life easier. Whether you’re paying bills, supporting family, helping businesses or dealing with emergencies—we want you to be able to make fast, low-cost money transfers safely and securely. We want to make a tangible difference to your lives, reward your hard work, and help every one of you become more prosperous. How? By making global money transfers as simple as sending a text.

Zaproś znajomych do TransferGo i zgarnij 20 GBP